piątek, maja 29, 2009

Bing Bang Bong

Bing Maps - tak od dzisiaj nazywa się serwis z mapami Microsoftu.
Po prostu wspaniała nazwa, czyż nie? Ciekawe ile czasu i pieniędzy poszło na jej wymyślenie...
Nie jest to zresztą pierwsza zmiana nazewnictwa, bo na początku był Virtual Earth, potem Windows Live Maps, Windows Live Local, a ostatnio Live Search Maps. Natomiast Virtual Earth, które do teraz oznaczało mapowe API/SDK, zostało przemianowane na Bing Maps for Enterprise.
Brzmi po prostu cudnie...
A skąd ta zmiana? Można sobie poczytać jak ktoś chce - tutaj. Generalnie Microsoft startuje z nową wyszukiwarką (które to już podejście?). W każdym razie jak sami piszą:
So we had an idea. Start over. And we did.
Wypadałoby tylko dodać "And it sucks".

1 komentarz:

Arkadiusz Szadkowski pisze...

No trochę ich poniosło.. :)