Google znowu bawi się w zagadki... Najpierw na blogu Google Lat Long pojawiła się informacja o dodaniu zdjęć z Quickbirda, obejmujących swym pokryciem tereny w USA, Ameryce Łacińskiej, Afryce Subsaharyjskiej, Indiach, Chinach, Australii i Nowej Zelandii (w sumie jakieś 130 rożnych państw), nie podano jednak dokładnych lokalizacji, a jedynie kilka krótkich podpowiedzi. Po kilku dniach pojawiły w końcu odpowiedzi, ale i tak nie wymieniono wszystkich uaktualnionych obszarów.
Oprócz zdjęć z nowości w Google Earth mamy warstwę YouTube, wyświetlającą filmy, którym przypisano współrzędne geograficzne.
W Google Maps znajdziemy kolejne miasta w Street View: Chicago, Pittsburgh, Philadelphia, Phoenix, Portland i Tucson
Tymczasem Microsoft wszystko podaje na tacy - dostajemy kompletną listę nowości. Jak podaje Virtual Earth Blog nowe zdjęcia (Bird's Eye) zajmują 10TB, zaś odświeżone mapy drogowe 28TB (w sumie wszystkie dane zgromadzone w serwisie to podobno aż 14 petabajtów!). Nowości znajdują się głównie w USA i Wielkiej Brytanii, do tego dochodzi jeszcze Madryt, Sztokholm i Kopenhaga.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz