- tzw. airspaces czyli trójwymiarowe obiekty służące do wizualizacji przestrzeni powietrznych
- nowe narzędzia do pomiaru odległości i powierzchni (uwzględniające lub nie ukształtowanie terenu)
- tworzenie warstwic na podstawie danych DEM
- import zdjęć i danych wysokościowych (w tym danych pochodzących z WW.Net)
- narzędzia do transformacji, sklejania i tilingu (dzielenia) obrazów
- obsługa Web Catalog Service
- obsługa plików tab, tiff i world files
- nowy Layer Manager i przyciski do nawigacji
- możliwość użycia rożnych źródeł DEM
Oprócz samego WWJ dostępny jest też napisany w Javie prosty serwer WMS. Oba narzędzia (wraz z kodem źródłowym i dokumentacją) można pobrać ze stron NASA. Obecnie są one udostępniane jako tzw. daily (lub nightly - zależy od strefy czasowej :) builds. Pełen dostęp do kodu (tj. repozytorium SVN) powinien się pojawić dopiero przy okazji wydania wersji 1.0.
Niestety, przeciętnemu użytkownikowi przyjdzie jeszcze trochę poczekać na odkrycie pełni możliwości WWJ. Literki SDK w nazwie oznaczają bowiem, że do rąk dostajemy raczej młotek, kilka desek i gwoździe, niż gotowy dom... Na razie istnieje zaledwie kilka przykładowych programików-dem oraz mniej lub bardziej specjalistycznych programów (m.in. stworzona przez ESA przeglądarka zdjęć z różnych satelitów), ale wciąż brak produktu, który mógłby stanowić odpowiednik Google Earth lub chociażby World Wind .Net.
A skoro o WW.Net mowa, to projekt nie ma się najlepiej: brak developerów, brak odpowiednich decyzji co do kierunku rozwoju i wreszcie wynikający z ww. brak użytkowników...
nie jest jednak do końca martwy, bo ostatnio ukazała się wersja alpha 1.4.1 - rewolucyjnych (i rewelacyjnych) zmian nie ma, raczej poprawki starych błędów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz