Wygląda na to, że włodarze polskich miast odkryli w końcu Google Earth. Welcome to 2006...
Jak donosi Gazeta Wyborcza "Katowice mogą być pierwszym w Polsce miastem, które będzie miało kompletną trójwymiarową mapę w serwisie Google Earth". Jest to o tyle ciekawe, bo nieco wcześniej w tej samej gazecie można było przeczytać "Szczecin jako pierwszy w Polsce współpracuje z Google przy tworzeniu trójwymiarowej mapy miasta". Katowice muszą się więc spieszyć, bo na razie pojawił się jedynie pomysł:
"Objectlab już przekonał do swojego pomysłu firmę Google, pokazał też projekt katowickim urzędnikom. Teraz czeka na odpowiedź z ich strony [...] Uważam, że propozycja jest niezwykle interesująca, ale o szczegółach będziemy mogli rozmawiać, gdy poznamy dokładny kosztorys projektu, bo jest to pomysł bardzo kosztowny - zastrzega Waldemar Bojarun, rzecznik katowickiego UM."
tymczasem w Szczecinie prace już trwają - urząd miasta razem z firmą Google ogłosił konkurs Pokażmy Szczecin Światu, w którym do wygrania jest wiele atrakcyjnych nagród (laptopy, odtwarzacze MP3, nawigacja GPS, aparat cyfrowy). Wystarczy do końca stycznia przesłać stworzony w programie Sketchup model dowolnego budynku. Jak na razie nagród jest więcej niż prezentowanych prac, ale może po prostu ktoś zapomniał umieścić w galerii pozostałe... (update: były 3, teraz tj. 11.01 jest ich aż... 7)
"W połowie lutego modele 3D szczecińskich obiektów powinny znaleźć się w Googlach"
Jednak Szczecinowi nadal daleko do takiego Berlina, Drezna czy też Hamburga - wszystkie te niemieckie miasta opublikowały w ubiegłym roku modele 3D, składające się dziesiątek i setek tysięcy pojedynczych budynków.
W obu wymienionych artykułach pełno jest słów "pierwszy", "jedyny", "byłaby to pierwsza taka realizacja na świecie" (no tak, rzeczywiście byłaby to pierwsza wizualizacja aglomeracji śląskiej w GE na świecie ;) oraz zachwytów nad opisywanymi projektami. I choć na papierze wszystko robi wrażenie, a samo przedsięwzięcie godne jest pochwały, to należy pamietać, że w przypadku Katowic mamy jedynie pomysł, a szczeciński konkurs nie sprawi, że w Google pojawi się całe miasto (co najwyżej kilkadziesiąt-kilkaset budynków).
I jeszcze jedna rzecz - dziennikarze jak zwykle nie mają zielonego pojęcia o sprawach technicznych/komputerowych. Nie potrafią nawet odróżnić programu od strony internetowej:
"...jeśli do wyszukiwarki na stronie serwisu wpisze się nazwę Katowice..." huh?
Model 3D posiada też Warszawa - w 2006 opracowano dzielnicę Śródmieście, a w 2007 już całe miasto (około 487 km^2). Do jego stworzenia wykorzystano zdjęcia lotnicze z maja 2005 (z tych samych zdjęć powstała ortofotomapa stolicy). Jednak zwyczajny internauta raczej sobie go nie poogląda (dostępna jest jedynie namiastka obejmująca Plac Zamkowy i Stare Miasto), na dzień dzisiejszy można o nim tylko poczytać.
Podobnie ma się sprawa z Wrocławiem (na zlecenie urzędu miasta firma TeleAtlas stworzyła liczący niemal 80 tysięcy budynków model) i zapewne także z inymi miastami - modele istnieją, ale nie są (jak na razie?) publicznie dostępne. A szkoda, w końcu to wszystko z naszych podatków...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz